W ostatni dzień w szkole przed świętami mieliśmy tylko dwie lekcje, potem szkolne jasełka i... naszą klasową wigilijkę. Każdy czekał na nią z niecierpliwością, bo oprócz życzeń i słodkości były też prezenty. I to nie byle jakie! Każdy został przygotowany z myślą o konkretnej osobie i był niepowtarzalny! Tydzień wcześniej losowaliśmy, kogo obdarujemy podczas wigilijki. Większość się wygadała, kogo wylosowała, ale sam prezent był zaskoczeniem dla każdego. Zobaczcie sami!
Więcej zdjęć TUTAJ
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz